= Forum WSK =

SEN-SEI

Hmmm...moja wieśka calkiem,calkiem jezdzi,ale,mimo to mam potrzebe zawsze cos przy niej zrobic tzn.wyczyscic,wypolerowac,wyczyscic gaznik,itp. Chcialbym was zapytac,czy tez cos takiego czujecie?Bo ja nigdy na zadnym motorku ,ktory dobrze chodzi nie odczuwalem takiej potrzeby,aby cos przy nim zrobic,za to dziwnym wyjątkiem okazala się WSK,przy ktorej zawsze spędzam po kilka godzin,chociaz moglbym po prostu wsiasc na nią,i hopa do lasu Twisted Evil

.No to piszcie...

andrzejwrc

Ja także bardzo lubie robić coś przy moim motocyklu oczywiście na ile pozwala mi czas sądzę że wski mają coś w sobie i im więcej czasu spędzasz przy motocyklu tym większa jest nasza satysfakcja z tego co robimy a mianowicie przywracamy je do dawnej świetności

lukasz983

Tez to zauwazylem kupilem swoja wske zeby ja pokatowac troche ale mi jej szkoda i tylko kiedy mam czas zawsze cos przy niej porobie cos kupie

marianek_spox

Gość

witam macie moze foto wsk z czarnymi felgami

fenix

Hmmmm... gdzieś się przewinęło takie zdjątko z czarnymi felami. Ale chyba nie potrafię odszukać, bo to było z 1-2 lata temu (może nawet już nie istnieje na forum?).
Pamiętam jednak że nie było to zbyt efektowne rozwiązanie i niemal wszyscy ostro skrytykowali...

WojtekW · Wysłany: Nie 22:28, 05 Mar 2006 Temat postu:

Moją WSK kupiłem w 1981 r . to był mój pierwszy motocykl , po roku ja rozkręciłem , i tak leżała ponad dwadzieścia lat , i niedawno znów się do niej dobrałem i zrobię z niej cacko , miałem po niej pare motocykli, przymierzam się do kupna czegoś większego ,ale już teraz wiem że tej pierwszej nigdy nie sprzedam będę ja miał do końca... Tak to chyba jakaś magia, tym bardziej że kiedyś wcale nie chciałem kupować WSK-i a mażyła mi się inna maszyna .

Markiz · Wysłany: Pon 0:14, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ja mają pierwszą nową Wiesię kupiłem w 1979 r. a wczesniej miałem dwie używane.
Wszystkie sprzedałem czego do dzisiaj żałuję.
Nawet odszukałem ze starej umowy kupującego i zadzwoniłem - ale się zdziwił, że po 25 latach go odnalazłem Wink

Ale niestety - sprzedał ją i nie pamięta już komu....

fenix · Wysłany: Pon 9:33, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ja myślę tak (i to już nawet nie potrzeba udawadniać):
motocykliści z grubsza biorąc dzielą się na dwie kategorie:
jedna to ci co lubią "latać" na dwóch kołach np. po winkielkach;
a druga grupa to motocykliście-garażowcy: oni wyjeżdżają z garażu raczej niechętnie, a jeśli już to tylko po to, żeby sprawdzić jedynie, czy kolejna robótka przy motocyklu działa prawidłowo!!

Ja też często łapę się na tym, że najlepiej czuję się z motocyklem w garażu, z kluczem płaskim w łapie. Coś przełożyć, zmienić, dodac-ująć. Albo usprawnić, upiększyć. A wyjechać raczej już ze zwykłej uczciwości przed samym sobą: żeby nie mówić sobie że... nie mam na czym jeździć.
To najbardziej lubię - grzebanie w moich silnikach, bębnach i kabelkach!

firewall · Wysłany: Pon 9:43, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ja raczej zaliczam się do tej pierwszej grupy. Prawda jest taka, że jak mam chwilę czasu to wole ją poświęcić na jazdę niż na dłubanie w garażu Wink

Gość · Wysłany: Pon 13:47, 06 Mar 2006 Temat postu:

Myślałem Markiz że ,po Fenixe to ja jestem ten Stary Wilk Morski, ale Ty mie przebiłeś i to nieźle , musimy się chłopaki spotkać we trzech to ,poleje sie tyle "będzyny"( tyle że wtedy zostawimy nasze konie w stajni). Zapraszam w lato ,do mnie najlepiej na początku sierpnia jak jest zlot Vikingów w Wolinie ,koleś jest prezesem i Jarlem Vikingów i Słowian , oj chłopaki już zaczynam zbierać najlepszą "będzynę" jaką tu zdobędę. Twisted Evil

WojtekW · Wysłany: Pon 13:49, 06 Mar 2006 Temat postu:

Znowu narozrabiałem ten goćś to ja WojtekW. SORRY!!!!! Fenixe!

Gaceczkos · Wysłany: Pon 15:12, 06 Mar 2006 Temat postu:

Ja też już jestem na Forum Smile

A tak wracając do tematu, to w WSK-ch faktycznie coś jest. Prawie 2 lata temu chciałem kupić sobie motor, coś tak mnie naszło. Spośród innych motocykli wybór padł akurat na Wueske, chociaż wiadomo, że do najnowocześniejszych to ona nie należy. Ale czy o to właśnie chodzi? To magia. WSK przyciąga do siebie. Teraz już zostanie u mnie na bardzo dłuuuuugo. Kto wie, może rodzina (oczywiście Wuesek) jeszcze się powiększy?

WojtekW · Wysłany: Pon 15:21, 06 Mar 2006 Temat postu:

I bardzo fajnie że już jesteś Maciek, dużo osób się chyba na Forum pogniewało i pouciekało na inne Forum, ja będę z Tobą Fenixe na każdym Forum !!jak trzeba dać kasę to tylko napisz dokładam się , najwyżej będzie nas miej ale zostanie tylko Gwardiia!!

Gaceczkos · Wysłany: Pon 16:58, 06 Mar 2006 Temat postu:

Jeśli chodzi o kase to nie ma problemu, też się dołoże! I żeby każdy wiedział - nie są to słowa bez pokrycia! Fakt faktem, że trzeba znaleźć jakiś dobry serwer, bo forum Fenixa nie może zginąć! Tak więc ja się mogę dołożyć dla dobra sprawy.